Sobota 20 kwietnia. Dżdżysto, chłodno, ale da się żyć. Jedziemy do Włodowic na zlot, ognisko, kiełbaski, konkursowe zmagania zręcznościowe. Zlot organizujemy po raz 45-ty. Z pogodą różnie bywało, przeważnie ładna, wiosenna aura, ale zdarzał się śnieg, niekiedy deszcz. Dziś jest znośnie, niby jesiennie, ale ostatecznie - to wiosna.
dodane na fotoforum: