Sobota, 3 sierpnia 2024, dżdżysto, chłodno, synoptycy ostrzegają przed deszczem, a my im nie wierzymy i do Siewierza pokręcimy. Pokonamy łącznie, tam i z powrotem, prawie 40 km, obejrzymy miasteczko rycerskie na siewierskim podzamczu, odwiedzimy rynek, i... nie zmokniemy. Deszczówka w odczuwalnej ilości spadnie na ziemię myszkowską prawie w godzinę po naszym powrocie do domu.
dodane na fotoforum: