Siedzi góral na kamieniu i myśli. Podchodzi turysta i pyta:
- Co tak myślicie?
- Waham się.
- Czemu się wahacie?
- Wczoraj z żoną byliśmy na weselu. Mnie pobili, a żonę zgwałcili.
- No i?
- Dzisiaj zaprosili nas na poprawiny. Żona idzie, a ja się waham.
bunio 2010-03-03
fantastyczna przejażdżka, pozdrawiam
qwitek 2010-03-03
Jedzie gazda z gaździną furmanką. Nagle niebo się zachmurzyło, rozszalała się burza. Znienacka 20 metrów przed furmanką uderzył piorun. A gazda patrzy w niebo, palec podnosi i mówi:
- Nooooooo...
Jadą dalej. Po chwili następny piorun uderzył 5 metrów za furmanką. Gazda znów podnosi palec i mówi:
- Noooooooooooooo...
Znowu jadą dalej. Nagle kolejny piorun uderza w gazdzinę jadacą na furmance, a gazda zadowolony:
- No!!!
laila 2010-03-04
¯♥♥ Ja też Ci te słowo daję
uśmiech Ci przesyłam
¯♥♥ w profilu Twoim przystaję
i go nie omijam.Miłego dnia..;-)))))
tyija 2010-03-04
Pozdrawiam cieplutko i bardzo serdecznie!!!
extensa 2010-03-04
Witaj Małgoś! Słonko jest, a czy będzie miły to się okaże. Pozdrawiam serdecznie i wzajemnie - Tobie też bardzo miłego dnia:)
(komentarze wyłączone)