noc77 2008-09-25
fajny efekt:)
pozdrawiam
vespera 2008-09-27
Już wyjaśniam ;D Była wtedy strrrasza burza. A ja po 'operacyjce' u chirurga szczękowego poprzedniego dnia. Kilka godzin, kilka znieczuleń. Bo narkozy nie chciałam - wolę sama trzymać sobie głowę. Bolało, na szczęście opuchlizny za bardzo nie widać (prawu bok). Bolała głowa - już zastanawiałam się czy nie odrąbać przy szyi.. Bolał po tym cały człowiek, uhh. A za oknem jak na złość - pioruny, grzmoty, błyskawice, huki! I strugi deszczu. Sprzęty powyłączałam. Światła pogaszone. Burzy nie boję się bardziej niż trzeba. Ale Kot przestraszony. Co robić? No to poszliśmy 'schować się' do łazienki ;)) Prysznic, balsamiki, pogaduszki. Może grzmoty w tym czasie ucichna..? Ale nic z tego. No to jeszcze malowanie paznokci u stóp - na czerwowo. Dla dodania sobie odwagi? :)) Efekt błysk. A za oknem też błysk za błyskiem!!W szufladzie koraliki.. na szafce telefon... I tak oto to rozpoczęła się sesja. Domowa sesja przyścienna ;)))
najka 2008-09-29
Super... zdradź mi co to takiego jest :D