wszystko było pięknie nadzieja się nasilała z minuty na minutę, lecz po pasterce wszystko sie skończyło. Ekipa Dobczyn w niepełnym składzie bo nie było już miejsc jeździła samochodem trzy i pól godz. byliśmy chyba wszędzie.;) wtedy jedno piwo za dużo wypiłem i tak byłem pijany że się sam z siebie śmiałem. "Taka jak ty zdarza się tylko raz.." Nie zapomnę nigdy