„Miś jeszcze raz owinął przyjaciela ciepłym szalikiem i uśmiechnął się z czułością.
- No, to idziemy! – powiedział.
- Dziękuję! - wysapał wzruszony Prosiaczek, któremu spod szalika sterczały tylko uszy i koniec prawej łapki. – Ale… chyba będziesz musiał mnie zanieść na spacer. Bo ja nie mogę chodzić. Tylko stać. Albo leżeć…”
zwiecha 2014-01-23
Tylko leżeć?
albo stać?
Czy mam płakać ?
czy się śmiać ?
No jak ?
:-)
bidulka 2014-01-23
JA SIĘ MACIE MISIACZKU I PROSIACZKU?
ZJEDLIŚCIE JUŻ PO KAJZERCE..?
SMACZNEJ KOLACJI DLA WAS:))