To jedna z wielu byłych moich pasji.
vocal 2008-02-26
NO TEGO JUŻ ZA DUŻO!!!!!-jeszcze masz czas na lalki-ja też całkiem dobrze pracuję tymi narzędziami,no i jeszcze takim co wyszło z worka:)
krakus 2008-02-26
:)) . Chciałam potomnym pozostawić coś po sobie.
Nigdy mnie nie zapomną ponieważ bo dużo się tego uzbierało...:)
antony 2008-07-09
W takich sprawach, może się wypowiadać moja córka i wnuczka. Córka
ukończyła etnografię na UJ i zajmuje się organizacją imprez masowych
(też). Wnuczka, ta najmłodsza, ma przeróżne zainteresowania i "fioła"
na punkcie lalek, kukiełek i pacynek. Klei, rysuje i odlewa a wszystko to
w ognisku plastycznym pod okiem przemiłej pani. Miło popatrzeć na Twoją kolekcję.