znalazłam angaż mojego Taty jak mieszkał w Paryżu i pracował w zakł.CITROENA...do 1949 r_odnalazł Mamę i...wrócił do Polski.
Tak bardzo mam marzenie tam pojechać i odnaleźć mieszkanie (jest adres) ponoć kamienica stoi jeszcze nad Sekwaną...a też trochę pamiętam z opowiadań Taty...
On tam nigdy już nie pojechał.......:(
intma43 2013-02-26
Bezcenne są takie dokumenty- zawsze to jakaś pamiątka po Tacie.
A tak na marginesie...MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ KRYSIU, może kiedyś tam pojedziesz :)
krysty 2013-02-27
Tata pracowal w fabryce samochodow Citroena
Zaklad nazwany od imienia wlasciciela urodzonego w Paryżu w 1878 roku, André-Gustave z żydowskich rodziców, wlasciciela sklepu diamentow -Levie Citroen z Holandii i matki Mazra Kleinmann z Warszawy. Był kuzynem brytyjskiego filozofa Sir AJ Ayer.
ranek1 2013-02-27
To nie wiedziałem,że citroen,to żydowskie nazwisko.
Mój Tato też z daleka wracał do kraju.
stif56 2013-02-27
Jedź ...........zobacz gdzie tata mieszkał ....to będą piękne i wzruszające chwile
kris13 2013-02-27
re:ranek1
Ta firma "przechodzi" z pokolenia na pokolenie,a Andre Citroen czyli właściciel to jednak Francuz...(mam trochę więcej danych,itp.)