nie pije

Pić czy nie pić , oto jest pytanie,
Lecz ilu z Nas odpowiada na nie ??
Co sprawia że " picie to życie " ???
myślisz że łatwe jest tego ukrycie ??
zamiast kwiatka dla żony to piwko w sklepie,
Co z tego masz ?? Kumpel Cie w ramie poklepie ??
Myslisz że tak trzeba ??? taka już moda ??
piwko w pubie z kumplami jest jak przygoda ???
Alkohol to już Twój stary kolega na smutki ,
ale licz sie z tym , że po nim umysł krótki !!!


Choć ze mną , mam kasę kupimy jakieś fajne alkohole ....
Pójde i mi to wejdzie w nawyk wiec nie !!! ja to Pier***e !!
Mówie Ci, napij się masz przecież kontrole .....
A ja na to wciąz to samo , niewierze JA to Pier***e !!!
Powtarzam Ci, napij sie masz przeciez silną wole,
Nie wierze , nie słucham Cie !!! bo JA TO PIER***E !!!!
Spokojnie, Ja jestem Tu bogiem Ja Ci pozwole .....
Już Ci mówiłem Przestań !!! Ja to pier***e...


Dzielnie sie starałem i długo sie trzymałem ,
Lecz głupio mi , bo własne słowo złamałem ,
Uległem , nie wytrzymałem i sie troszke napiłem,
Teraz już dopiero widze jak wiele przez to straciłem,
Wciąż pytania w głowie , dlaczego tak sie stało ??
Dlaczego właśnie teraz znów pić mi sie zachciało??
Czy to juz jest potrzeba czy moze koniecznośc ??
Czy tak już mi trudno jest utrzymac trzeżwośc ?
Dlaczego oni do złego mnie namówili ,
To tak jak by mi serce strzałą przebili,
Tak czy owak To ONI mi to zrobili,
To ONI ONI ONI!!!! Zawinili .....

i znów słysze ich głosy ......

Choć ze mną , mam kasę kupimy jakieś fajne alkohole ....
Pójde i mi to wejdzie w nawyk wiec nie !!! ja to Pier***e !!
Mówie Ci, napij się masz przecież kontrole .....
A ja na to wciąz to samo , niewierze JA to Pier***e !!!
Powtarzam Ci, napij sie masz przeciez silną wole,
Nie wierze , nie słucham Cie !!! bo JA TO PIER***E !!!!
Spokojnie, Ja jestem Tu bogiem Ja Ci pozwole .....
Już Ci mówiłem Przestań !!! Ja to pier***e...

Dośc tego ,co to za chore myśli, co to za bzdury,
To czyste zwalanie winy , no i mój brak kultury,
Przeciez to ja, ja sam zawiniłem, nikt inny,
Tylko właśnie ja, ja sam sobie jestem winny,
Wielki grzech w moim sercu teraz mam ,
na zrozumienie i zbawienie czekam,
Czas wziąść sie już za siebie ,
Bo przez głupie picie nigdy nie spotkam Ciebie,
a samotnośc to strasznie trudne bycie ,
więc przez to picie , marnuje sobie życie,
Więc stań sie moją drogą ku lepszości
Daj mi powód do życia w wytrwałości,
Chcę dla Ciebie lepszym sie stać ,
chcę już przestac sie wkońcu życia bać ,
Chcę przez życie jak ptak po niebie szybować,
Chcę znów kogoś mocno pokochac ...

Czy starczy mi w tym wszystkim wytrwałości,
Czy jest we mnie aż tyle wiary i miłości,
Czy kiedyś słowa w czyny sie przemienią,
Czy moje marzenia w prawdę sie zamienią,
Czas na te moje pytania mi odpowie ....


Jak narazie nie mam promili w głowie,
Aby już tak po wieki mi zostało,
Aby na trzeżwo lepiej sie gadało,
Aby zawsze mi sie lepiej rymowało,
Aby kazdemu szczęście dopisywało,
Gdyby to wszystko sie spełniałom
To by sie mniej alkoholu sprzedawało ....