kocurze ocieransko ;)

hasedi 2013-03-02

u nas w domu mówiło się , że kot się'' buca ":)

magtan 2013-03-02

Potem to samo zrobi Czarne, i Malinka, i Cessna... I trzeba będzie nowe sadzić:)))

cola82 2013-03-02

oj jak fajnie :)) wiosna idzie ...

pegasa 2013-03-02

oj, a ja słyszałam dziś kocie marcowanie (kotka sąsiada dawała koncert;P) i gęganie w górze, ale nic nie widziałam bo chmury nisko;>

owca47 2013-03-02

niech któreś spróbuje się obetrzeć ...

mleczko 2013-03-02

wiosnę czują mordeczki kochane !

harutki 2013-03-02

Pańcia za mało nyzia? ;)

wiesia9 2013-03-02

Ach, bo coś wyrosło niekontrolowanie i nie zostało oznaczone zapachem Wodza. Trzeba poocierać policzkami (tam są gruczoły zapachowe) i zostawić wszystkim wizytówkę: Moje, nie wchodzić pod groźbą podarcia futra. :-) Trzeba przyznać, że się Colonel bardzo przykłada do solidnego oznaczenia swojego terytorium. Pracuś :-)

orlica 2013-03-02

No sliczne ocierniasko :)))

kromis 2013-03-02

to jest pieniek glisiny i kazdy po kolei ociera sie o niego ;)

bourget 2013-03-03

och roslinka chyba lubi ? w koncu bez obgryzania sie obywa..;)

kromis 2013-03-03

lubi, lubi :)

wika53 2013-03-03

Ale minka :))