aniak68 2013-07-17
nasza też tak się z nami bawi i wydaje przy tym niesamowite dźwięki prześmieszna jest wtedy :)
achach5 2013-07-17
to znaczy że chodzi tyłem ? ... czy krab chodzi "rakiem"?
zaraz to sobie wyguglam...
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i kociarnię :)))
wiesia9 2013-07-17
Krabowanie to chodzenie po ścianie? Boczkiem, boczkiem? Zupełnie inny kształt mu się rzeźbi przy ścianie. Czyżby w dzieciństwie był "trzęsidupkiem" i wolał mieć ścianę jako wsparcie?
kromis 2013-07-17
Wiesiu, bo on tutaj dopiero sie "rozgrzewal". Najpierw obwachal stoper drzwi, a potem zakrabowal przez pol korytarza ;)
Zawsze psiocze, ze nie udaje mi sie tego sfotografowac ani nagrac filmik :/
A co to jest to krabowanie? Jakby to powiedziec: robi taki niby koci grzbiet i biegnie bokiem taki wygiety wydajac dziwne dzwieki. Nie da sie tego opisac, to TRZEBA zobaczyc.
aniak68 2013-07-18
prawda, to trzeba widzieć, patrzy spode łba ma wszystkie cztery łapki razem napompowuje się żeby wyglądać na większego i straszy ,my mówimy na nią że robi quasimodo ,można się popłakać ze śmiechu zwłaszcza ze Dasza w ten sposób prowokuje do zabawy i gonitw po domu
lucyrka 2013-07-18
aaaaaaa hahahahaha,zakumalam jak przeczytalam opis Kromisiu,wczesniej nie chcialam sie wychylac,nasz tez tak robi jak sie ze mna wyglupia i go wystrasze zza sciany,puszy sie wtedy i popiernicza boczkiem ,uwielbiam ten widok i te glupawe oczy,ale nie mialam pojecia ,ze to krabowanie :)))
owca47 2013-07-19
hihihihhi, u mnie raz dziennie też są takie popisy, krabują, wariują, lądują na poprzestawianych dywanach, ale fotek nie zrobisz!