hellena 2013-09-12
Pod stołem Malinka czuje się bezpieczna,ma świety spokój,moja też bardzo lubiła spać na krzesłach.
puszek 2013-09-12
Dziś plotkował mi Caracas -
Malinka zbiera na zapas.......
sadełko i szubę z futra,
bo zima ma przyjść od jutra.
Jak wynika z opowieści,
na stole już się nie mieści !
Taka z niej wielka poducha,
co tu dużo mówić - klucha !
Colonel się śmieje wciąż -
on figurę ma jak wąż.
Szczupły, cienki z każdej strony,
nie jak Czarny utuczony......
Patrzy kocur do lusterka,
choć na pupcię Cessny zerka,
to zarządza : Moje Panie,
już od dzisiaj - odchudzanie !
Kiedy chcesz zachwycić męża,
przykład bierz z figury węża,
nie leż tak jak kula wielka,
ale smukła bądź modelka !
Czarny mruczy.....kot zazdrości,
mnie nie dość ciałka słodkości,
więc gdy grubsza jest Malina,
to moja piękna dziewczyna !
puszek 2013-09-12
ps.......Malinka tak jakoś niespokojnie zerka....czyżby Pańcio dał plamę i nie wyczesał królewny ?
bourget 2013-09-12
pod stolem?? na stol wskakuj krolewno!;)
re - bylam z "wizytacja" u malej, no nie jestem zachwycona opieka, u mnie mialaby o niebo lepiej...12-to latek bawi sie nia jak zabawka, ale o karmieniu i wyczyszczeniu kuwety oczywiscie "nie pamieta".
Nie lubie, jak oni mowia, ze ma sie "nauczyc odpowiedzialnosci", bo odbywa sie to ze szkoda dla kota...mogliby go uczyc na jakims kwiatku np.
achach5 2013-09-12
Wierszyk PUSZKA świetny.Ale odchudzanie na zimę ?
raczej wiosną damy się odchudzają :)
Pozdrawiam :)))
wiesia9 2013-09-12
Ale się obśmiałam czytając wierszyk puszka :-) Coś w tym spojrzeniu Malinki sugeruje lekki przestrach przed... odchudzaniem? Ktoś tam na nią patrzy (eee, skąd by krytycznie) :-)