magtan 2014-01-19
U nas są jakieś pod kominkiem:P Kropka je tam wrzuciła...
:)Jaki on piękny jest! A jak biega to mu futro faluje?
puszek 2014-01-20
U mnie są.......u mnie !Kici kici.........jak przyjdziesz, to się pobawimy........tylko ciiiiiiii.......bo Pańcia usłyszy
chilu 2014-01-20
Musisz nauczyc towarzystwo najwaznieszej w zyciu zasady: co twoje to i moje, a co moje to nie rusz!
orioli 2014-01-20
Arturro, jakiś ty piękny! Pańcia już dawno nie pokazywała cię w całej okazałości, a cały garnek szaleje z miłości (ups, wkraczam w kompetencje Puszka). Wszyscy chętnie osobiście dostarczyliby kotu kosteczek wszelkiej maści: do ogryzania i do kulania (a co mi dzisiaj z tym rymowaniem).
wiesia9 2014-01-20
Ooo, Pańcia się nie postarała, nie chciało jej się szukać pod kanapami i szafami, to musi teraz spoglądać w oczy rozczarowanego Czarnego. Pozbawiony zabawek będzie teraz musiał napaść i pogonić Malinkę ;-)
kromis 2014-01-20
wszyscy tak sie kochaja w tym moim byczku, ze jak tak dalej pojdzie to sie nie ogonimy od kurierow przynoszacych paczki z kosteczkami ;)