puszek 2015-04-09
Tu właśnie powstaje
wiosenna fryzurka,
by wspomóc urodę,
Czarnego kocurka.
Spod oka uważnie
koteczek spogląda,
jest czas uwodzenia
i trzeba wyglądać.
Jeszcze wstążka w różu,
na mą bujną kitę,
a wtedy efekty
będą znakomite.
Zachwycę garnkową
całą damską płeć,
wszystkie ze mną romans,
będą chciały mieć !
Oprzeć się Czarnemu
żadna nie da rady.......
Idę teraz śpiewać,
kocie serenady.
Wyjrzyj przez okienko,
gdy usłyszysz MIAUUUUUU.
Na Twojej podusi
będę dzisiaj spał !
werina 2015-04-09
Żeby Doloresiko tak chętnie się czesało... :( Lubi tylko grzebyczkiem, a furminator to ZŁO. :)
wiesia9 2015-04-09
Hehehehe, widać że uszczęśliwiony nie jest :-) Chociaż głaskanie szczotką po móżdżku nie jest tak stresujące, jak po partiach bliżej ogona (mój Filipek ma zespół falującej sierści, niby lubi szczotkę ale do pasa ;-) ). Kromisiu, przeczytaj mu wierszyk Puszka (doskonały, jak zwykle), może mu się humor poprawi :-)
wiesia9 2015-04-09
A, bo ja tak chyba na niego patrzę, jak na mojego Filipka - nie to, że nie lubi po grzywce, tylko chyba zahaczam mu o uszy, a te ma wrażliwe :-)