puszek 2015-04-09
Piękni i puszyści,
czuli małżonkowie.........
dopóki o Czarnym
ktoś kotu nie powie !
Co zrobi Colonel,
gdy pewnego ranka,
przyłapie Malinę
w objęciach kochanka ?
Pozornie tak wierna,
oraz słodka żona,
taką perspektywą
nie jest zachwycona.
Arturro podrywacz,
ciągle chyłkiem, boczkiem,
podchody wciąż czyni,
mruga złotym oczkiem.
Chciałby ją uwielbiać
i miziać się wszędzie.
Najchętniej w ogródku,
w kwitnącej lawendzie.
Tylko Kromis niewinna,
jest wyrozumiała,
jakoś kocich amorów
nie zauważała.
Dlatego tak się wzrusza,
widząc ten obrazek..........
Jakaż to zgodna para !
Patrzcie - zawsze razem !
Puszek nie ingeruje
w te miłe nastroje.
Popatrz Pańcia uważnie.......
w tym związku jest troje !!!
wiesia9 2015-04-09
To jest dopiero para! Ona piękna i urocza, on odważny i wyrazisty, słów mi zabrakło :-) Mogę tak patrzeć i podziwiać :-) Poprawiają mi humor. I pokazują, że drobne niesnaski nie grają żadnej roli, kiedy chce się być razem :-)