puszek 2015-05-17
Moszczą się na kołdrze
rozkoszne kłębuszki,
mruczą wciąż i grzeją
zgrabne Pańci nóżki.
A Kromis szczęśliwa,
tylko oczkiem zerka,
za uszkami drapie
puchate futerka.
Śpij sobie wygodnie
kochany sierściuszku.........
Garnek ma reportaż -
Z NASZĄ PAŃCIĄ
W ŁÓŻKU !
mariol6 2015-05-17
Fajna posciel! Unijna taka, ale bardzo mi sie podoba. Szczegolnie z tymi futrzastymi poduszkami... ;-)))
wiesia9 2015-05-17
Ależ oczywiście! :-) To tylko trójeczka, całkiem blisko rozmieszczona, choć bez przekraczania swoich granic. Gdyby tam był jeszcze Czarny, Zoe i Pańcio, byłoby trudniej. Nie z takim zagęszczeniem dawałaś sobie radę! :-) Na moim łóżku 90 cm szerokości lokowało się 7 kotów (dwójka gdzie indziej) i wtedy też jakoś dawały mi się wsunąć :-)
kromis 2015-05-17
Arthurek przy poduszce wyciagniety jak kroliczek lezal ;) Pewnie, ze daje rade sie wcisnac. Czasami zwisa mi noga czy posladek, budze sie kilka razy na noc zeby zmienic pozycje...co oznacza joge, bo trzeba delikatnie poprzekladac konczyny zeby kotkow nie wybudzic ze snu...ale jest ok ;)
A posciel gwiezdna, tez mi sie podoba, aczkolwiek wymiarowo jakos nie pasujaca do tego co pisalo na opakowaniu i wyszlo na to, ze zawsze ktoremus przykrotka. Albo ja mam plecy na wierzchu albo pancio. A jak juz Caracas zalegnie posrodku na kolderce to ani juz nikt nie przykryty ;)
tuniax 2015-05-17
Wciśniesz się. Zegniesz się w chińskie zero, żeby koteczków nie budzić i będzie Ci bardzo wygodnie. ;))
marrgo 2015-05-17
marzenie... u mnie jak się dwie rozłożą to ja nie do końca mam dla siebie miejsce a u Ciebie cztery... zapomnij! idź spać do koszyczka
:o))
alfa37 2015-05-18
Ciężko będzie, ale próbuj ;))
re: po prostu się wylizał.