maria 2015-07-01
Za gorąco na ciasteczko? Zuza bez względu na pogodę wchłonęłaby ciasteczko :))
selsun 2015-07-01
u nas tez się zaczyna:D
enigma 2015-07-01
oj faktycznie, ciacho też odpoczywa ;)
mariol6 2015-07-01
Az tak, ze snaczek lezy i czeka na apetyt Zoe?! No, to wspolczuje... ;-)
bourget 2015-07-01
no nie ma sily nawet pysia otworzyc...
funia77 2015-07-01
To chyba symptom chorobowy???
lucyrka 2015-07-01
u na stez,az psinka nie ma sily na ciasteczko,biedulka :)
wiesia9 2015-07-01
No, to rzeczywiście musi być gorąco! Widać, że Zoe po prostu leży klapnięta, a i ciasteczko też zemdlone, odrzucone w upał... :-) Piękne zdjęcie! Można je wysłać na konkurs pt.: jak znosimy upały ;-)
kromis 2015-07-01
Ona je sobie przyniosla ze schowka i polozyla obok. Moze ma byc zjedzone zaraz po przebudzeniu ?
hellena 2015-07-01
O matko to współczuję,u nas na razie 25,ale zapowiadają też takie upały.
wiesia9 2015-07-01
Aaaa... starowna, zapobiegliwa, choć umęczona wielce... Sprytnie, spod pysia nikt jej nie zabierze :-)
orioli 2015-07-01
Przydałaby się kąpiel w chłodnym jeziorze. Nawet wiem, gdzie Zoe może takie znaleźć. Zapraszam, póki fala upałów tutaj nie dotarła.
spoko44 2015-07-01
Taka przynęta na ciasteczkowe sny
magtan 2015-07-01
Chyba trzeba lody zapodać :).
atuna 2015-07-01
prezent sobie zrobiła na Dzień Psa, wszystkiego najlepszego :)
bourget 2015-07-02
hahaha...powaznie? ..a to cwaniara...dobrze wiedziec, ze ma sie co do pyska wlozyc zaraz po przebudzeniu...:)
bourget 2015-07-02
..a i prosze pomiziac ja w moim imieniu - kocham takie spryciule:)
kromis 2015-07-03
Pomiziana i nawet wywachlowana przez wujcia
hasedi 2015-07-19
to widać ...
dodaj komentarz
kolejne >