Tego dnia nikomu nic sie nie chcialo. Pieski robily co chcialy albo nic nie robily. Panciostwo rozkojarzone... Nawet Pani Trenerce udzielilo sie ;)
wiesia9 2015-07-24
Hahaha, impetu w tym skoku nie ma, oj nie! Przednie łapki przeszły i stanęły, nóżki tylne poszły za nimi (piękne zdjęcie)! I Pańcio też jakby nie chciał się zaangażować w pełni: bo ani to skłon, ani wyprost, raczej podparcie rozleniwionego ciała ręką o kolano :-) Widać brak zaangażowania u Pańcia i córci ;-) Wyglądają, jakby się raczej już zdecydowali na piwko! :-)
mariol6 2015-07-25
Dzielna dziewczynka: "Nie chcem, ale... dla Pańcia to zrobiem!" ;-)))