Czy ktos widzial jak kormorany robia, hkm, kupke?
Proponuje podgladac z daleka...bardzo daleka ;)
Mnie sie udalo ale chyba cudem ;))
orioli 2015-11-27
Podobno taka "przygoda" ma zapewnić bogactwo. Dlatego mężnie zniosłam przelatujące stado gawronów. Oberwałam rykoszetem, a majątku jak nie widać tak nie widać :-)
lulka1 2015-11-27
Jak kormorany nie widziałam :) , ale za to wiem jak synogarlice , poczułam to na własnej głowie . Teraz, gdy przechodzę tamtą drogą zawsze patrzę czy ten zasraniec nie siedzi na kablu ....
mariol6 2015-11-27
Oooooo, to znaczy, że "wielki rozrzut" mają? ;-)
wiesia9 2015-11-27
O kurczę, to tego nie wiedziałam, że taki rozrzut... jeśli kiedyś mi się przytrafi napotkać kormorana, to mimo krótkowzroczności będę daleko... :-)
marrgo 2015-11-28
Ty weź już nic nie mów na temat kormoranów i ich kupy!
leżałam sobie kiedyś romantycznie na puściutkiej plaży z głową na kolanach ówczesnego ukochanego... maj, ciepło, słoneczko, cisza bo to taka trochę dzika plaża, ludzie gdzieś hen na horyzoncie, szum fal... i jeden pierdzielony krążownik na niebie... latał, latał, latał aż namierzył i zrzucił bombę biologiczną prosto na nas... skurczysyn zafajdał nas od stóp do głów... ciuchy, buty, twarze... smród był nieziemski, zgniłe ryby to przy tym perfuma! a przy tym żrące i piekące... FUJ!
teraz kiedy widzę kormorana na niebie mam odruch chowania się pod dachem
:o/