razdwa3 2016-11-18
Nadzieja w oczach, że jednak przypadnie mu cala kiełbaska... :)
kromis 2016-11-18
Fasolka po bretonsku dla Pancia ;)
Bure jest jak pies: na dzwiek otwieranej lodowki podnosi uszy i jesli wyciagam kielbase/szynke/miesko to leci jak perszing obijajac sie o nogi Siwej. Jesli wyciagam cos innego to tylko patrzy czy go zawolam. skubaniec!!
wiesia9 2016-11-18
Po kim on taki mądry? Całkiem nieźle sobie w głowinie ułożył pewne fakty - znaczy zdecydowanie utalentowany. Jeszcze nie wszystkie swoje zdolności pokazał, on Wam jeszcze pokaże... :-) Kromisiu, czy ja widzę nóż Global? Uuuu...to Grisou musi uważać na pazurki, bo mu przy okazji kiełbaski nieco przykroisz ;-)
malgo51 2016-11-18
Myślę, że ciężkie dzieciństwo nauczyło go przebiegłości i radzenia sobie z trudnościami.
Pamiętam, gdy moja mama wyciągała maszynkę do mielenia mięsa, to nasz kot budził się z najgłębszego snu i juz pomagał. Wskakiwał na krzesło i walił mamę łapą w rękę, wiadomo: daj trochę:)
orioli 2016-11-18
Taka maciupeńka kiełbaska do podziału na trzy???? Ależ tego nie ma co dzielić. Może niech Siwa i Pańcio nie robią sobie apetytu i znajdą coś innego w lodówce? :-)
bourget 2016-11-19
on je kielbase?? ..no ja jej nie miewam (powaznie), wiec nawet nie wiem, czy jest jakis amator;)
effka 2016-11-19
Hehehe Moja Frotka tak samo reaguje na jajko.Nie pomaga chrząkanie, śpiewanie ani inne takie, nawet jak będzie twardo spała, to gdy rozbijam skorupkę zaraz mam kota koło nóg. No i muszę jej żółtko dać :))