zuuzik 2016-11-30
akurat Kuczoka nie lubię:o ani jego ani jego twórczości, nie moje klimaty. może zraziłam się jak kilka lat temu na spotkaniu z nim strasznie mnie rozczarował, zanurzył nos w laptopie i monotonnym głosem czytał fragmenty swojej nowej książki, zero interakcji ze słuchaczami. zapamiętałam go jako nudnego introwertyka, który jeździ na spotkania, bo musi, bo tego wymaga od niego wydawnictwo.
sorki, taka moja refleksja