kromis 2017-03-06
Alez oczywiscie, ze potrafi i robi to wspaniale. On jest takie "amore" i jak wpada w trans to ugniata, lize, mruczy, barankuje, podgryza. Te jego przytulania odpedzaja gniew za wszystkie psoty ( a jak juz wiesz to psoty wielkiego kalibru ) i Pancia "zapomina"...no bo jak sie gniewac na takiego przytulasia.
bourget 2017-03-06
hehe, to jak moj Bambi, on tez rozrabia niezle, a ze wielki i ciezki, to jeszcze gorzej, bo rozwala wszystko...ale tak barankuje i mruczy i przyciaga sobie moja twarz lapkami zeby sie poprzytulac...no kochany jest czasami..:)