Znajac zycie, geny etc to nastawiam sie na zmiane domu na duzo wiekszy za jakies kilka lat.....:D
Jesli nie przywlecze pajakow to jakos dogadamy sie.
kromis 2019-08-20
Dobrze mowisz. Ja mialam latwiej, mieszkalam na wsi wiec 10 czy 12 kotow nie robilo roznicy. Tata nie rozroznial ich wiec nawet nie wiedzial ile ich jest. Mame zawsze dalo sie udobruchac. Gorzej bylo z ptakami, Bo nie dalo sie ich chowac jak kotow.
Tak wiec chyba musze zaczac odkladac na olbrzymi dom na wsi :D
atuna 2019-08-20
Moja wnuczka też jest zbieraczką. Miała w mieszkaniu świerszcze, ślimaki, żaby, raki, 2 koty, 3 szczury i 3 myszy. Nawet jak studiowała to zabierała na stancję klatki ze szczurami i myszami. Kiedyś była w naszym mieście obwoźna wystawa pająków i węży, to musieliśmy być na niej parokrotnie :)