Czapla i wędkarz
Długonoga czapla
z rana w wodzie stała
bo smaczne śniadanie
zjeść już zamiar miała.
Małe lśniące rybki
ją obserwowały,
kiedy się zbliżała
szybko odpływały.
Śmiał się obok wędkarz
z bezradności ptaka
i chciał jej pożyczyć
tłustego robaka.
Podpowiadał czapli
wędkarz chwalipięta :
do złowienia rybki
niezbędna przynęta !
Czapla jednak uwag
wcale nie słuchała
bo swoje sposoby
na połowy miała.
Niebawem trzy ryby
z wody wyłowiła,
że zbędna przynęta
więc udowodniła.
Z uśmiechem zerkała
z boku na wędkarza :
złowić aż trzy ryby
nie zawsze się zdarza.
Co pomyślał wędkarz,
wędkarz chwalipięta ?
nie czapli, lecz jemu
potrzebna przynęta.