Dojście do siedliska rosiczki jest trudne. Trzeba się przedzierać przez gęsty zagajnik kijkiem rozgarniając wszechobecne pajęczyny
kroton5 2010-11-27
no, nieeee... siedząc przy kiju zanudziłbym się na śmierć, choć oczywiście bardzo szanuję pasję wędkowania...