[11379763]

O Aniele Stróżu, historia prawdziwa

Dziś dzień Aniołów Stróżów

Anioła Stróża każdy ma
jest oczywistą prawda ta
on nas pilnuje
w płaczu żałuje
zawsze podpowie
ten głosik w głowie
z pomocą jest w każdy czas
to Anioł Stróż przyjaciel nasz

I żeby łatwo nam nie było
diabeł też swego stróża dał
a ten to psoci
nic po dobroci
wciąż łobuzuje
wszystko zepsuje
i z tego właśnie nam wynika
że wybrać trzeba sobie wspólnika

Pewnego razu mały Andrzejek
szedł do kościoła i pchał rowerek
bo mu powietrze zeszło z koła
oj, to historia niewesoła
chłopiec się złościł i przeklinał:
- Zepsuty będę miał cały dzień.
a ja mu na to: - Wspólnika zmień.

Andrzejek chwilę się zastanawia
z aniołem swoim pewnie rozmawia
po chwili mówi:
- Widzisz mamo ten mały domek
w tym domku mieszka mój kumpel Tomek
Tomek na pewno pompkę ma
i tak się skończyła historia ta
Napisany 2010-10-02
Autor: Kryha 5 z 12 poziomów
Tematyka: Dla dzieci Rodzaj: Rymowany Klimat: Optymistyczny
Oddanych głosów: 5 Aby głosować
zaloguj się w serwisie.
Komentarze:
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli nie masz jeszcze konta Zarejestruj się »

blondynka8 2010-10-02 16:10
Fajny wierszyk, leciutki w odbiorze, ma w sobie treść:)
Akaheroja 2010-10-02 23:05
przeczytam synkom :)
lodova 2010-10-02 08:13
Lekki, przyjemny wiersz w sam raz na sobotni ranek. Dobrze dobrane rymy, słowa same płyną i temat taki wdzięczny anioł stróż i jego rogaty odpowiednik :)
Jerry Kuba 2010-10-02 13:56
Lekki i prawie bez zatrzymań.