[11387228]

Niepomna Drogi Krzyżowej
dałam się namówić
raz już nie wiem który
na wycieczkę w góry

bo piękny z daleka
zamek choć w ruinie
i góra z kopalni
rudy miedzi słynie

choć zamek wysoko
wszędzie rozpadliska
jak zwykle ciekawa
chcę zobaczyć z bliska

poszłam za innymi
żeby bliżej było
do zamku na przełaj
bo tak się złożyło

już w połowie drogi
ogarnął mnie strach
bo na dół daleko
a do góry - ach!

padłam na kolana
czołgając sie prawie
na szczęście w rosnącej
na tym zboczu trawie

w ruinach to owszem
bardzo pięknie było
te widoki wokół
i byłoby miło

gdyby nie ptaszyska
co pomieszkiwały
ruiny i studnie
i pobliskie skały

chciały nas wypłoszyć
krakały nad nami
oni tam na prawie
a my intruzami.


A gdy po powrocie
nogi mi zadrżały
- Boże!!!
rozpadliny, ruiny i skały
i te kruki w górze
albo inne wrony
i węże gdzieś w trawie
i jaszczurki zwinne
co to były prawie
tak wielkie jak szczury

już nie pójdę w góry

i już za nic w świecie
nie dam się namówić
ale to już wiecie