Za oknami wiatr hula , dziwnie jakoś wieje
Zmiana pogody z deszczem , czy ze śniegiem
Ta chwilowa odwilż lodową skorupę zostawi ,
Dostępu do spiżarni zwierzynie zastawi.
Biedne kuropatwy i szare zające ,
psy bezpańskie i koty i ptaki na łące
Sarny w lasach i dziki jedzenia szukają
Wszystko zamarznięte , jedzenia nie mają.
Czasem jakaś ręka okruch mały poda ,
Czy to ma wystarczyć w tą zimową pogodę ,
By głód zaspokoić i ogrzać się nieco
I dotrwać do wiosny , gdy mrozy odejdą ?
Pomagajmy wszyscy Małym Braciom naszym
Niech przetrwają zimę , będzie im inaczej
Żeby znów na wiosnę raźniej z nimi było
Żeby słońce wszystkim na jasno świeciło …
9.XII.2010r.(Wł.)
https://www.youtube.com/watch?v=Urfjyj4FnUc
https://www.youtube.com/watch?v=57juE6lzWhg
dodane na fotoforum:
ulaiza 2010-12-09
Pamiętam ze szkoły akcje dokarmiania zwierząt zimą...czy teraz sie jeszcze takie organizuje??? Bardzo ładny wiersz Krysiu:))
wierzb 2010-12-09
"Żeby slońce wszystkim na jasno świeciło" i niech to będą życzenia na cały dzionek Krysiu, pozdrawiam Cię serdecznie :-))
Piękne nutki nam zaserwowałaś dziękuję :D:D
sewi120 2010-12-09
Przepraszam że tak długo nie odpisywałem lecz miałem dłuższą przerwę na Garnku :)
Bardzo dziękuje za wszystkie życzenia :-D
Pozdrawiam
mimoza5 2010-12-09
Pozdrawiam, zyczę miłego wieczoru.......
Dzięki za wiersz, bardzo lubię twoją poezje....
paw134 2010-12-09
DOBRANOC !
http://zdjecia.nurka.pl/images/img149.imageshack.us-img149-6166-dobranocmikolaj.gif
kotek62 2010-12-10
Nadzieja jest jak wschód słońca po długiej nocy...
POZDRAWIAM GORĄCO,ŻYCZĘ MIŁEGO PIĄTKU I CUDOWNEGO WEEKENDU:))
mal24 2010-12-10
Niech Cię dzisiaj odwiedzi:
MIŁOŚĆ, ZDROWIE I SZCZĘŚCIE!
Bo gdy to człowiek posiada….
Nie musi już prosić o więcej.
fridaa 2010-12-10
I co teraz Krysiu????
Pomocnik nie uciekł???hmmm.
Jak coś to daj znać,poszukamy go a my znów do kawki zasiądziemy....
Piękne nutki...
Miłego poranka Ci życzę i dnia pełnego radosnych chwil...
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Lutka.
onamysz 2010-12-10
Leśmian Bolesław
Bałwan ze śniegu
Tam - u samego lasów brzegu,
Gdzie kruk -jedyny pustki widz,
Ktoś go ulepił z tego śniegu,
Co mu na imię: biel i nic...
Na głowę śmieszną wdział czapulę,
A w bok żebraczy wraził kij -
I w oczy spojrzał mu nieczule
I rzekł na drwiny: "Chcesz - to żyj!"
I żył niezgrabny, byle jaki,
A gdym doń przyszedł śladem trwóg -
Już weń wierzyły wszystkie ptaki,
Więc zrozumiałem, że to - bóg...
Czarował drzewa ócz błyskotem,
Piersią, do której wichry lgną -
I kusił mnie niewiedzą o tem,
Co było we mnie - tylko mną...
Pan ośnieżonej w dal przyczyny
Poprzez ślepotę mroźnych cisz
Patrzał w wądoły i w niziny,
Co mu się śniły wzwyż i wzwyż!
A kiedy poblask wziął od słońca
I w nicość zalśnił - błędny wskaż -
Pojąłem wszystko aż do końca
I uwierzyłem jeszcze raz!