Mów do mnie jeszcze bezgłośnie
wzrokiem patrzącym w zadumie.
Nim łza pod powieką zabłyśnie,
me serce wszystko zrozumie.
Mów do mnie ciszą jeszcze
ust kołysanych uśmiechem.
Ja spiję ten uśmiech wierszem
by wracał wciąż do mnie echem.
I powiedz mi słowa palcami,
gdy dłoń drugiej dłoni dotyka.
Tak mało czasu przed nami.
Tak szybko milknie muzyka.
/Andrzej Borecki/
dodane na fotoforum: