Słońce robiło się coraz mniejsze. Niebo stawało się coraz ciemniejsze. Ziemia drżała i kołysała się nierównomiernie. Drzewa tańczyły wraz z krzewami, a trawa biegła na złamanie karku. Jakby ją gonił krasnal uzbrojony w młotek. Mgła spłynęła niespodziewanie i dał się słyszeć szum... Mała otworzyła oczy... Była w samochodzie... Za oknem przewijał się wielkopolski krajobraz... Silnik szumiał głośno, a twarz jej uderzana była gwałtownymi dmuchnięciami wiatru... Pojazd śmierdział benzyną... Mała pokręciła nosem... Przymknęła oczy... Promienie słońca porwały do tańca źdźbła trawy... Liście zaczęły nucić wieczorne pieśni... Świat popłynął z wiatrem... Jak to dobrze, że szare obicia foteli okazały się tylko snem... :) Dobranoc :)
henry 2008-05-20
Ksiamala.... jesteś niezwykła..... jak pieknie piszesz. ale to juz wiesz, nie od dzisiaj!:)))
Sliczny komencik mi zostawiłas.. Masz racje kobiety widzą kolorami:) Bede pamietała:))
Pozdrawiam bardzo serdecznie!!
jagodaj23 2008-05-20
Dobranoc Kasiu...:))))
jagodaj23 2008-05-21
Dzień dobry Kasiu....;)))
krakadil 2008-05-21
pięknie..........ale benzyna pachnie a nie śmierdzi.....:))))) I ujął mnie ten krasnal z młotkiem ganiający za trawą.........zaiste ciekawy to być musiał widok.........:)))) Buziaki i pisz tak dalej........:))))
expoprostu 2008-05-22
no pieknie!!!............... świecisz nam po oczach ;>
jak tu sie gapic???? ;)))
pozdro w kolorze buziak jak zorze...... :)))
dolores 2008-05-23
dzień dobry kochani...wpadliśmy do was zostawić wam buziaka i słoneczka na wekend:))
krakadil 2008-05-25
Ten krasnal z młotkiem mnie zachwycił :)))) naprawdę :)))