bajanka o Franku i Ziutku

bajanka o Franku i Ziutku

Pewnego dość ciepłego wieczora zimową porą wzdłuż pięknej alei powłuczystym krokiem szedł Franek... Elegancki jak zawsze w swojej prawie nowej koszulinie z kilkudniowym zarostem dodającym mu niewymownego uroku przyciągał wzrok wielu niewiast............ Za nim zdążał jeszcze bardziej powłuczystm krokiem jego przyjaciel Ziutek............ Ziutek był równie elegancki jak Franek, jednak to, co było w nim charakterystycznego.............. to wrodzone lekceważenie wszystkich i wszystkiego godne prawdziwego artysty............. Franek podczas tego wieczornego spaceru z błyskiem w oku zagadywał niekiedy ścigające go wzrokiem piękne niewiasty.................... One oczywiście udawały niedostępne bądź oburzone, jednak Franek wiedział, że marzą one tylko o nim.................. Lecz on był wierny tej jedynej, o najwspanialszych kształtach................... tej, którą trzymał w ramionach o każdym wschodzie i zachodzie słońca............................ tej której bliskością się delektował.............. Ziutek różnił się w tym względzie od Franka................. Choć i on był wierny to brał swą wybrankę gwałtownie, nachalnie, bez zbędnych sentymentów i z całą swoją obojętnością....................... Teraz dwaj panowie zdążali, by spędzić noc ze swymi połówkami i by zasnąć w ich obięciach................. Nagle błysnęły światła wściekle wdzierając się mężczyznom do oczodołów................. Z auta wysiadło dwóch aniołów i zaczęło przemawiać doń iście niezrozumiałym językiem jakimś......................... Przyjaciele próbowali jakoś porozumieć się z przybyszami używając całego bogactwa środków stylistycznych, a w szczególności epitetów............... Jednak niewiedzieć czemu aniołowie pozostali nieczuli na wymowność bohaterów, co poczeło nieco wytrącąć z równowagi Ziutka.................. Spowodowało to, iż aniołowie zapakowali Franka i Ziutka do auta i zawieźli ich na miejsce kaźni i tortur, za które został im wystawiony rachunek.................... I gdzie tu sprawiedliwość?

PS Widok z mojego okna... Ładny? Pozory...

krakadil

krakadil 2008-02-04

Buzie Kaśka :))) i dobrej nocy :)))

kepasa

kepasa 2008-02-04

świetne ujęcie :D pozdrawiam

mallutka

mallutka 2008-02-04

hahaha....no wlaśnie gdzie tu sprawiedliwość......fajna baja......konkurencja gadzince rośnie.....:)
A widoczek masz przepiękny..........:))))

krakadil

krakadil 2008-02-05

HAAHAAAHAHHAAHHH !!!!!!!!!!!!:)))))))))))) Mała masz rację , rośnie mi konkurencja pod nosem :))))))))) Buziaki Kasiu :)))

krakadil

krakadil 2008-02-05

Mówię ze jesteś dobra w tym co robisz........nawet bardzo dobra :))) ja się wygłupiam tym swoim pisaniem, a u ciebie to zupełnie inna bajka jest :))) Ty masz ten dowcip we krwi :)))

arszenik

arszenik 2008-02-05

Witam bajkę odczytałam już wczoraj bardzo dobra :)))) no i proponuje już teraz zbierać klamoty i wsiadać w najbliższy pociąg, PKS lub też samolot do mnie skoro masz tak daleko :P :))) Buziaki na miły i udany dzionek CMOK!

arszenik

arszenik 2008-02-05

Hejjjjjj Kasia, a Ty już zdałaś sesję??;>

arszenik

arszenik 2008-02-05

Mama Szkota mówi do synka.
- Zdejmuj okulary jak na nic nie patrzysz.

ja swoich nie zdejme:P a Ty??;)))

asiek96

asiek96 2008-02-05

ŚWIETNE

torunus

torunus 2008-02-07

motto - na dzisiejszy dzien podsyłam wszystkim milutkim osobom,

Życie to nie jest bajka
Każdy z Nas o tym wie
Bo bajkę powtórzyć można
A życia niestety nie! pozdrawiam

pastelka

pastelka 2008-02-07

Witaj, będe posyłać anioły w Twoim kierunku:))

nadia

nadia 2008-02-07

:-)

expoprostu

expoprostu 2008-02-07

:))))...cmokule maxymalne powitalne czułe pamiętajace w jezyk gryzace hehe:P....mowie dobranoc diamentowych snow, zeskich porankow, zlotego dnia przesylam Ci ja :)) milo widziec ponownie:))

mallutka

mallutka 2008-02-09

buziaczki nocne Kasiu........:))))))

dodaj komentarz

kolejne >