Dolina Kościeliska, z Bratem, sierpień roku zeszłego. Wariactwo - prosto z pociągu na szlak... potem szlag trafił nasze kolana ;p
na zdjęciu zaprezentowałam zmęczenia =)
kucak 2008-07-17
oj dyndały dyndały. ogólne wyczerpanie organizmu tzn.: brak glukozy we krwi, odwodnienie, wstrząs klimatyczny... a to wszystko, bo zobaczyłam góry ;p
stasio 2008-11-22
Ale śmiesznie wisisz, jak pranie jakieś, hi hi
stasio 2008-11-22
Ps. To się chyba określa jako tumiwisizm.Mostek jako miejsce, gdzie tu mi vichy jakaś pani. :D Pozdrowienia.
kucak 2008-11-23
trafiłeś w sedno. tam mi vichy'ało wszystko ze zmęczenia ;p tzn. takie wrażenie miałam sprawiać na zdjęciu i - jak widac- udało mi sie ;p