Nigdy o niej nie zapomnę ! ;(
Dzisiaj jak wróciłam z koni mama powiedziała mi że Dejzi już nie ma i nie będzie - została oddana ! ;( Wiecie jak się zdenerwowałam zaczęłam krzyczeć i uciekłam z płaczem do pokoju .
Mojej najukochańszej mysi pysi już nie ma .. ;( Już nigdy nie poszarpie się z nią na spacerze i już nigdy nie chcąco w zabawach mnie nie ugryzie.. Potem za jakieś 2 godziny pojechałam rowerem do niej pożegnać się z nią . Gdy tylko weszłam do jej nowego domu rzuciła się na mnie i zaczęła mnie lizać po twarzy, a ja oczywiście jak głupia poryczałam się jak małe dziecko ;( Po miziałam ją porozmawiałam chwile z jej nową panią zostawiłam jej ulubiona zabawkę i pojechałam do domu . Na szczęście mogę ją odwiedzać kiedy chcę. Łzy cały czas lecą mi po policzkach gdy tylko o tym wszystkim pomyśle.
Ps: Kolaż robiłam na szybko .
kika5 2012-08-29
ojejku, strasznie przykro.. czemu oddana? :C
niczka2 2012-08-29
o nie ;( szkoda :( współczuję ci. też kiedyś musiałam oddać pieska co prawda byłam z nią tylko miesiąc ale zżyłam się.
marci12 2012-08-30
śliczna ;D
magus06 2012-08-30
jejku, piękna.. współczucia. :C trzymaj się!
folwi 2012-08-30
widać że szczęśliwy z niej psiak, pełny energi!
szkoda że już nie jesteście razem. :(
ekuss 2012-08-30
współczuję :( czemu musieliście ją oddać?
kokonie 2012-08-31
strasznie przykra sprawa :(
trzymaj się