Czyli taki tam zapasik Liby z zawodów xD
Pomimo tego że zostało mi się w siodle(nie spodziewałam się, że tak mocno się wybije) to lubię to zdjęcie :)
W szkole jeden wielki zapierdziel. Mamy nową babkę na wf. Nie lubię jej bo karze związywać włosy..
Do stajni nie udało mi się pojechać. Trudno, jak wszystko wypali pojedziemy w następnym tygodniu z Julką. Ogarnijcie, że ostatni raz na jeździe byłyśmy 6.11 ;o
Na dodatek popsuła mi się ZNOWU ładowarka od lapka i nie mam zdjęć wiec siedzie u brata na kompie a tu nie mam nic poza zawodami ;d