Jeszcze z ferii ;d
W środę byłyśmy z Julką w stajni i po dłuuugiej przerwie podłoże dało sobie coś poskakac :D Liberty jak zwykle nadmiar energii! Bez niechcianych dębów w nieoczekiwanych momentach nie mogło zabraknąc xD Wszystko było dosyc ok oprócz okropnego najazdu z prawej na okser! Boże kochany myślałam że się załamie tam xd
Dzisiaj bardzo ładna pogoda była więc wykorzystałam mamę żeby porobiłam mi zdjęcia (ja modelka ;o xDD) I potem z Kamiskiem na spacer do lasu, wylatał się i był bardzo szczęśliwy :)