Z dzisiejszego BAAARDZO pozytywnego terenu z Julką na grubasach :D
W sobotę z samego rana pojechałam sobie z trenerem w teren. Mość chodziła na ogromny +. Już dawno mi się tak dobrze na niej nie jeździło :) Potem jak przyjechaliśmy konie miały skakać w korytarzy. Niestety upał był tak duży, że po dwóch koniach wymiękliśmy.
W niedzieli zrobiliśmy sobie w stajni grila :)
Dzisiaj jak weszłyśmy do stajni to od razu zostałyśmy zaciągnięte do zbierania trawy dla koni. Trochę to czasu pochłonęło i na konie wsiadłyśmy dopiero przed 18. Ogólnie dzisiaj dla dużej odmiany trener powiedział żebyśmy pojechały na dwóch grubasach do lasy żebyśmy odpoczęły sobie od ciągłej pracy itp :D Jejciu było tak zabawnie. Pojechałyśmy w taki dłuższy teren i zajechałyśmy do naszych dziadków , a potem wracałyśmy przez park :) \"Dziko\" ścigałyśmy się w galopie. Najlepsze było pytanie Julki \"Jezu, ale jak się tym grubym zagalopowuje? :o\" Dawno się tak nie uśmiałam :)
Fiolka ogólnie regularnie chodziła pod siodłem 2 lata temu. Teraz tylko co jakiś czas taką dziewczynę oprowadza w stępie. Więc miałam utrudnione porozumiewanie się z nią xDD
Jakby ktoś nie widział jeszcze filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=RSi5tT_l4Qw
marca12 2015-06-09
Uwielbiam zimnokrwiste. :)
arika 2015-06-11
jaki fajny grubasek:)
Filmik świetny, podoba mi się w 1:52 <3 ten koń jest niesamowity :o
Muszę też swój nowy filmik z Ognikiem wkońcu wstawić :D