kropka7 2010-08-14
Z drżącym sercem i trzęsącymi sie nogami
pokonałam tę trase...ale warto było ...:)
zapach alpejskiej łąki, który przywitał
moją przewodniczke Marysie i mnie
był ogromną nagrodą za trudy i strach, który musiałam pokonać:)
Cudne miejsce....!!!!a baseniki na dole mmmmmmm:))))