M. Ładniak
Pokuta
Poraziłeś moje zmysły przeznaczeniem
nic nie widzę,nic nie czuję, w nic nie wierzę.
Po omacku na kolanach z serca drżeniem
odrąbanych szukam skrzydeł ...gdzieś tu leżą.
Jak ustami objąć mam modlitwy
skoro cisza wszystko już wyznała.
Znów jak co dzień zbroisz mnie do bitwy
serca ,duszy z pokusami ciała.
Wiersz umieścił użytkownik: adam
vinadi 2015-06-18
...kto to widział w środku dnia....:)