...mogłam wziąć dwa koszyki...
Ale czy to była pewność, czy sama ich nie poniosę???
stachu7 2008-04-28
znaczy się ...pikinik Jolu...?
stachu7 2008-04-28
To prawda;zapobiegliwym trzeba w naszych czasach być...!;))))
cypryjka 2008-04-28
jak silny mezczyna pod reka.... to zaden sie urokowi Joli nie oprze.... trzeba bylo wziac dwa.... ;))))
lap gawrona... souvla jeszcze ciepla... ;) i cale mnostwo jedzenia, bo ja nie umiem malo gotowac..... ;))))
cypryjka 2008-04-28
to przeciez mowie... lap gawrona.... :)
chyba musze wstawic jakies normalne zdjecie bo tylko zarcie ostatno... ludzie pomysla ze wygladam jak baleron.. :) i nie bardzo sie pomyla.... ;)
cypryjka 2008-04-28
ja juz nie mysle...... i conajmniej do jutra nie pomysle.... z wlasnej woli... ;) a ja nie moge tak tego sadla hodowac, bo lubie swoje ubrania..... ;))))P a z drugiej strony.... na zadne diety sie nie nadaje i odchudzanie...
krakadil 2008-04-28
Buzia dla Majówkowej Jolandy......:)))))))
henry 2008-04-28
witaj Jolu... ja sie tez wpadłam oprzywitac... sporo mam do pisania...
Ale po odpisaniui pooglądam.:))))
ingaw 2008-04-28
Aleś Jola drzewa do lasu na brała ;)))))))))))))