Droga powrotna

krakadil 2008-04-30

Marysia patrzyła się w płynącą wodę........
.....Nie to żeby specjalnie ale że zupełnie niechcący...........
Potrąciła łokciem przechodzącą Jolandę.........
.......Jolanda w ostatnim odruchu samoobrony..........
.........nie to że specjalnie ale że zupełnie niechcący..........
Chwyciła się za ogon E miśki..............
a ta nie to żeby specjalnie ale zupełnie niechcący.........
chwyciła zębami za popsutego kota...........

Kot całkiem specjalnie i nie to że niechcący zrypał się do łedy i popłynął do morza ..........ryby tego dnia nie brały....... jadły kiciusia.......:)))))))))


Buziaki Jolando .........

cypryjka 2008-04-30

no to przeciez na piechote draluje za toba....

henry 2008-04-30

Takie sa najprzyjemniejsze!!!

cypryjka 2008-04-30

sumiennosc poplaca.... ide jeszcze raz.. i na baje trafilam...... :))))