stachu7 2007-11-25
Jola podeszła cicho pod drzwi starej chaty i zajrzała przez szparę pomiędzy deskami...Może tutaj schował się Feliks?- powiedziała do siebie.
Emi się za nim stęskniła ;muszę go poszukać!-westchnęła z przejęciem.
Pozdrawiam serdecznie Jolu!
krakadil 2007-11-25
Te ......"może by tak" to tak ............do kogoś konkretnego ? czy grupowo na wódę zapraszasz ?