Z Kingą spotkałyśmy się o poranku przy ujściu Swidra do Wisły. Mimo wczesnej pory żar lał się z nieba kiedy wyszłyśmy na piękną i bezludną plażę. Humory dopisywały więc przedpołudnie upłynęło szybko i na pełnym relaksie. Ale nasze plany nie obejmowały jedynie wylegiwania się na piasku.
Kolejnym etapem miał być oddalony o parę kilometrów stary, dawno opuszczony szpital psychiatryczny. Powstały na początku 20 wieku, jak zwykle tego typu miejsce, niesie ze sobą straszliwe historie.
Kiedy dotarłyśmy w końcu na miejsce, okazało się, że stan w jakim się znajduję, mimo że odbiegał od tego ze zdjęć w necie, wciąż jest zadziwiająco dobry.
Ach! Cóż to za kripi miejsce! Nigdy nie robiły na mnie wrażenia tego typu gruzowiska. Ale tam, było naprawdę nieprzyjemnie. Ruina gęsto otulona lasem, cisza taka, że w uszach dzwoniło a dźwięk zwalnianej migawki grzmiał jak wystrzał armatni. Zamiast skupić się na kadrach, z pełnym zaangażowaniem odwracałam się wciąż przez ramię. Kinga, sztywna jak kołek z miną mocno nietęgą dzielnie próbowała przybrać pozę, o którą mi chodziło, ale jedno ujęcie trzeba było powtarzać kilkakrotnie i stwierdziłam, że nie ma opcji, żeby coś z tego wyszło.
Kiedy zapadła decyzja o ewakuacji, mało się nie pozabijałyśmy przepychając do wyjścia.
Dwie stare baby, a jakby komuś przyszło do głowy zrobić nam głupi kawał, miałby pewnie niezłe widowisko ;)
Natomiast będąc już w domu, chyba na fali tej niezdrowej podniety, kiedy wszyscy poszli spać a światła zgasły, włączyłam sobie jeden z polecanych horrorów. Przez kolejne dwie godziny ani nie drgnęłam, nie licząc oczywiście momentów niekontrolowanego podskakiwania na krześle ;)
Odpalcie koniecznie linkę, w klimacie powyższego jest :)
https://lh3.googleusercontent.com/-7cbxULKGMKw/VbBqfYUevKI/AAAAAAAANGo/4RSKt4RrhEs/w346-h192/tumblr_nrwenu8TfZ1s2yegdo1_500.gif
dodane na fotoforum:
agagad 2015-07-28
świetna fota! czadowe miejsce!
jak mi jeszcze raz powiesz, że coś Ci nie wyszło, to... ;)
azen2 2015-07-28
Szkoda że Kinga nie krzyczy ...było by to dopełnieniem tego co napisałaś
I rzeczywiście była by to klatka z horroru nadająca się na reklamowy plakat ...
Wszystko tu pasuje
To co...zrobisz poprawkę ...?
lamuyer 2015-07-28
Rozwoju akcji nie było, ponieważ, tak jak pisałam wyżej, bohaterki wzięły nogi za pas.
lamuyer 2015-07-28
Cisza była chyba najbardziej kripi, no bo w środku lasu żadnego ptaszka nawet? :D
dalia22 2015-07-28
Bardzo fajnie się czyta i patrzy , można sobie wyobrazić warunki Waszej pracy:) Dla mnie sceneria i kadr świetne :) Pomysłowa poza modelki, rzeczywiście jak z horroru :) ostatnio oglądałam thriller w stylu tego z linka , uśmiałam się nieźle . Małolaty zrobiły sobie imprezę w starym psychiatryku , a potem kolejno wykańczały się nawzajem ,właśnie ze strachu . Wszystkie nie wiedzieć dlaczego biegały na bosaka i w koszulach nocnych :P)
lamuyer 2015-07-28
Pomysł na kadr śnił mi się po nocach jak tylko zobaczyłam ten korytarz w necie.
Viola, rozbawiłaś mnie tym opisem :D małolaty wykańczały się ze strachu :D
Proponuje obejrzeć *Obecność*, tam nie ma się z czego śmiać ;)
carla35 2015-07-28
Pomimo dość mrocznego z zalozenia tła, choć też niekoniecznie, bo ładne światełko, scena idylliczna:)
dothy2 2015-07-28
mam niedaleko taki stary szpital(raczej pozostałości)....może kiedyś dotrę i ja do takich miejsc?:)
fota świetna:)!
luko40 2015-07-28
Czytając tekst pod zdjęciem,tak właśnie wyobrażałem sobie Was,jak w linku ;))) Zdjęcie wyszło świetnie,troszkę jakby pensjonariuszka chciała uciec z tego miejsca.....jedynie szkoda,że twarz ma piękną a nie szaloną:)
lamuyer 2015-07-29
Luko, bo Carla ma rację :) Nie było żadnej mrocznej koncepcji. Ot, miejsce inne niż dotychczas, nic poza tym.
A my, no cóż, rzeczywiście prawie jak ta pani z linku ;)
Ja bym tam nawet mogła wrócić, ale pod warunkiem przede wszystkim męskiej obstawy ;) Z dziewczyną, która jest naprawdę otwarta na dziwactwa i ewentualnie z dodatkowym źródłem światła.
luko40 2015-07-29
Szkoda,że nie mogę Wam towarzyszyć,byłoby raźniej w trójkę,a ja bym się czegoś nowego nauczył.