-oj szalałam,szalałam za młodu i różne psikusy wyprawiałam,hi hi hi
-przez te ponad 15 latek tego się nazbierało,nio
-ehhh,te górki,moje górki...
-teraz jestem stateczną starszą panią,leżakującą dość troszkę
-ale nie myślcie sobie że ze mnie taki obibok,nie nie
-5 razy park w kółeczko zaliczam,już bez smyczy,a pańcie uczy się płynnej wymowy,hi hi hi,i nic tylko komenderuje mną...
-ale co tam,ważne że rozumiemy się lecz ze słowami
-i jestem Tiffi na zasłużonej emeryturce jak cała rodzinka mówi
Pańcia mówi:idziemy spać,to ją grzecznie słucham:dobranoc.
davie 2018-10-02
Tak to jest, rok mija za rokiem ...my się starzejemy,
Tiffi też przybywa lat. Sympatyczna z niej staruszka.
ewusia 2018-10-02
Cóż, starość czasami jest trudna i smutna,
ale ty Tiffi masz szczęście, bo twoja pańcia
ciebie kocha i stara się, byś był szczęśliwy.
eewaa55 2018-10-03
Rety Luciu wzruszyłam się ogromnie,Tiffi podobna do mojej psinki,nie ma jej już 3 miesiące a ja wciąż ryczę:)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
awangar 2018-10-03
Smutne ma oczka....odpoczywaj piesku...ech ten czas tak szybko leci....mój ma trochę mniej lat ale też już wiek emerytalny..:-)