To prawdziwy romans był choć stale się staram
Lecz Ty nie przemijasz z wiatrem jak Scarlet O'Hara
I gdy nawet to kara bo jestem ckliwa jak Kombii
Fiodor to przewidział nie ma kary bez zbrodni
Pomówmy o nas poznałam Cię jakiś czas temu
to był prawdziwy romans, a nie serial z TVN-u
Raczej "M jak Miłość" i mi nie mów już dzisiaj
Że życie jest jak "Klan" bo my to nie Grażynka i Rysiek
W pierwszy tydzień byliśmy niczym Bonnie i Clyde
A już wiedziałam że nie lecisz tak jak oni na hajs
Wiedziałzm że nie lecisz na ten papier
Ja miałam wtedy tylko odtwarzacz kaset
Miałam index lokum inne windę w bloku
A nie wille z kortem z boku i błotem w oku
W szoku bo miałam Cię na oku już przedtem
Jeszcze zanim Whitney Houston przeszła na rente
I to nie sekret ten romans to nie flirt na pokaz
Jesteś śliczny nawet jak śmigasz w samych bokserka
I nawet gdy masz łzy w oczach
To jest prawdziwy romans weż olej "Kasię i Tomka"
Straszna wydaje się być miłość dla tego, który nie kochał
Miałam życie na opak włóczyłam się po nocach
Wiesz jak to jest Ty też myślałeś że już Amen
Dwie proste równoległe na samotność skazane
Gdy Cię spotkałam wiedziałam bierz szczęście od razu nie zwlekaj
Im więcej o nim myślisz, a go nie masz tym szybciej ucieka
Pamiętasz to nie był byle jaki podryw
Jeszcze nie wiedziałam żę się kłócisz o swoją część kołdry
Zrobiłam pierwszy ruch w uszy szczypał mróz
28 stycznia do tych Twoich ust
Otworzyliśmy drzwi przed nami życie za progiem
Prawdziwe bez gumowych twarzy z telenowel
Wiem przecież każda prawda ma swój rewers
Fakt taki że jedno z nas mówi to co drugie chce powiedzieć
I nawet kiedy wracam do domu życiem zmęczony
Mam Ciebie jesteś mostem jedynym nie spalonym
Chce poznawać Cię co dzień od nowa z góry na dół
Jesteśmy jak planety nic nie zakłóci układu
Tylko Ty się liczysz nie obchodzi mnie reszta
:*