"Usiłowałam krzyczeć. Ale nie wydałam żadnego dźwięku. Moje struny głosowe poprostu nie funkcjonowały. Cała byłam jednym wielkim krzykiem. Nieym krzykiem,którego nikt nie mógł usłyszec." Natascha Kampusch
kinia21 2012-01-11
świetny cytat wybrałaś:) napisz mi jak się podobała:) jakie masz odczucia po preczytaniu tej histori na faktach? ja po przeczytaniu zaraz siadłam do internetu i poszukiwałam jej zdjęć jak była mała domu w którym była przetrzymywana piwnicy i jej jak wygląda teraz i co teraz w jej życiu się zmieniło...to wzystko można znaleść...powiem ci że jak oglądałam zdjęcia tej piwnicy i jej przywiazanai do tego miejsca tych rzeczy które przez tyle lat były jej własnosci to byłąm w wszoku...na youtuie sa nawet filmiki z tego domu i jak policja gdy badała to miejsce przechodziła przez te wszytskie zabezpieczenia...szok...jak na to patrzałam w milczeniu z szeroko otwartymi oczami i opdanieta szczeka to zaraz przypominalam sobie fragmenty ksiazki...i jego twarz bo jego zdjecia tez sa w internecie...szok...a jakie ty masz odczucia? warto było poswiecic czas na ta ksiazke czy to nie w twoim guscie? ale powiem aniu że z książką ci do twarzy:):) pozdrawiam i dziękuję...
alisonn 2012-01-11
szukalam tej ksiazki na polbuch.de i niestety nie ma........moze jak bede w Polsce to poszukam w Empiku;)pozdr