Dokładnie rok temu zrobiłam test ciążowy - drugi, bo pierwszy niczego nie wykazał. Tydzień wcześniej byłam u lekarza i usłyszałam: "Pani Magdo, na 98% nie ma ciąży, proszę się postarać bardziej w przyszłym miesiącu". Coś jednak nie dawało mi spokoju i po paru dniach zrobiłam test. Negatywny. I chociaż to był nasz pierwszy miesiąc starania o dziecko poczułam zawód. Mimo, że nie miałam żadnych mdłości, ani zachcianek coś nie dawało mi nadal spokoju i kupiłam wracając z pracy kolejny test.
Dokładnie rok temu zobaczyłam upragnione dwie kreski!! A potem popłakałam się ze szczęścia... a dziś to szczęście smacznie śpi koło mnie kiedy piszę te słowa. Ma 20 tygodni (tyle ile na zdjęciu z brzuszka) waży ponad 7 kg, mierzy 70 cm i jest całym naszym światem ;)
Chyba nigdy nie zapomnę miny mojego męża kiedy wyszłam z łazienki, nie powiedziałam ani słowa a już wiedział co mam mu do powiedzenia ;)
believe 2017-05-11
Nam sie udalo w drugim miesiacu, w pierwszym olalam negatywny wynik, a w drugim tez pokazal sie negatywny, ale czulam, ze sie myli.. lekarz potwierdzil ciaze, a test pozytywny wyszedl dopiero po miesiacu :) kolezance tez test pokazywal bardzo dluuugo negatywny, chyba dziewczynki tak juz maja, ze testy pokazuja wynik negatywny..
Zosia jaka duza :o Aria miesiac temu miala 70cm :o
lena89 2017-05-12
Paulina jednak istnieje coś takiego jak kobieca intuicja ;)
Ola no mega szybko nam poszło ;p