REASUMUJĄC: to był epicki wypad! Serio...wyszaleliśmy się za wszechczasy :) ale nie tylko impreza, knajpy i kluby były na tapecie. Był koncert, zwiedzanie Wilanowa, CNK i planetarium (i przepiękny pokaz "Na skrzydłach marzeń", nasze ulubione bulwary, stare miasto i fontanny, Pawiak i POLIN. Intensywnie. Tak jak lubie najbardziej. A do tego pyszna kuchnia Libańska i Gruzuńska i masa śmiechu. Zdecydowanie każdym rodzicom polecam raz na jakiś czas taki wyjazd:)