Energia uzupełniona kwaśnicą góralską w sopockiej Kolibie))))
jaworr 2012-09-02
Brawo Lenko, bombowo wyglądasz.....:))
Piękny kolaż......a km sporo zrobiłaś.....!
Życzę miłego wieczoru niedzielnego....
conrrad 2012-09-02
Dzień dobry Lenko))) Imponujesz mi niesamowicie!!!! 50 km dla damy to spory wysiłek!!!Nie dość,że odległość imponująca, to ileż w Tobie sportowej gracji połączonej z kobiecym powabem!!!Serdecznie pozdrawiam*;-)
theresa 2012-09-02
Witam Cie i podziwiam 50km.to prawie etap kolarski,brawo!
...jestem ciekawa jak jutro bedziesz sie czula bo ja pewnie bym nie potrafila chodzic.
lenka58 2012-09-02
Jutro wstaję do pracy o 5.00 w pracy niema mowy , żeby coś bolało. Boli pacjentów , personel musi być zdrowy)))
lenka58 2012-09-03
Wstałam bez problemów. Nic nie boli. Zaczynam nowy tydzień z nową energią. Pozdrawiam ulubionych i namawiam na jazdę rowerem. Samo zdrowie.
varen 2012-09-03
wspaniały wyczyn!!
conrrad 2012-09-03
Myślałem,że swoją energię na cały przyszły tydzień straciłaś na tym forsownym etapie,a Ty już od rana zaczęłaś promiennie eksplodować pozytywną aurą którą skupiasz wokół siebie. Miłego dnia Lenko i bardzo dziękuję*:-)
gary77 2012-09-03
Przyłączam się do Konrada
Podziwiam tę energiczną Damę
Sam bym pojeździł na rowerku
ale teraz to już tylko na domowym-treningowym
Pozdrawiam Lenko bardzo serdecznie
Dziękuję za pamięć.
lenka58 2012-09-03
Konrad dla Ciebie i Garego gotowa jestem pokonać jeszcze raz taki długi dystans. Dziękuję wszystkim za uznanie.
conrrad 2012-09-03
Trzymam Cie za słowo Lenko-a może wybierzesz się trochę dalej?????? U nas też są malownicze ścieżki rowerowe.Dobranoc,dziękuję bardzo za za spędzony wspólnie czas-bardzo ofensywnie dzisiaj grałaś,no i bezapelacyjnie poległem!!!!!!!!!!((((((
conrrad 2012-09-07
Tak się składa,że ten mój komentarz jest codziennie aktualny!!!!!!!))))))))Miłego dnia Lenko*;-)