Moje pierwsze bezy.Wyszły naprawdę dobrze. W środku ciągnące nieco. Śliwka też dodała im aromatu i smaku. Proszę się częstować. Ponoć do kupnych dodają kartoflankę, żeby szybciej się upiekły. Moje są bez mączki kartoflanej . Dlatego siedziały w piecu półtorej godż. Smacznego.
conrrad 2014-05-04
Prawdziwa Bezowa Poezja:-)Co następnym razem nam wyczarujesz??? Pozdrawiamy Cię serdecznie z Celą*:-)
jaworr 2014-05-04
Apetycznie wyglądają.... Lenko, ja też dodaję trochę mąki ziemniaczanej są bardziej kruche...:)
lenka42 2014-05-10
Witaj Lenko-bezy pyszne-bo swoje
Nawet najbardziej piękne, kupione-nigdy nie zastąpią swoich
Życzę smacznego
lenka42 2014-05-11
Dziękuję Lenko za tak łaskawy komentarz
No cóż-ta młodość jest tak bardzo ulotna
i nie sposób jej zatrzymać-ale w sercu mam zawsze maj.
jaworr 2014-05-24
Lenko, pozdrawiam serdecznie, życzę miłej niedzieli spędzonej w gronie najbliższych..:))