to nic, że poduszka moja ;D
btw.. trochę sobie pysk roznaleśnikował :D
przemo5 2010-10-22
:)
kikajab 2010-10-22
O podusia zajęta. Proszę nie budzic.
pomoria 2010-10-22
no nieeee mooogę...:-))))))))))....te miny są po prostu rozbrajające...:-)))
razdwa3 2010-10-22
Nie możesz sobie znaleźć innej podusi, tylko budzisz psiaczka? :))
harutki 2010-10-22
a takich momentach tylko się wtulić w psie plecki, zanurzyć nos w sierści i spać i śnić o kolejnym wspaniałym dniu u boku rudego przyjaciela :)
libra 2010-10-22
Darka, ja tez bym tak zrobiła, ale.. tam śpi już Mati, a z boku jego kocyk pusty :D
Trza chłopaka budzić, no nie ma wyjścia:)) Ale on zdolny jest - potem też się wpycha:)
harutki 2010-10-22
zdecydowanie za mało poduszek masz w domu :)
adamd66 2010-10-22
To nie wybudzaj chłopaka. Niech Mati przeniesie się na kocyk, tam też jest poduszka. Jak zaśnie na miejscu Atosa to będzie spał do samego ranka :):)
kaka18 2010-10-22
Świetnie. ;) Miłego weekendu!
ewek12 2010-10-23
"co jest Twoje to jest moje a co moje to mi nie rusz":)
u nas też tak jest, najlepiej im się śpi na naszych miejscach i poduchach.